Na środku podłogi leżały zwłoki mężczyzny. Był niewiele ponad średniego wzrostu. Zaatakowano go z dziką, niewiarygodną brutalnością. Na jego ramionach i piersiach widniał z tuzin ran, a głowę roztrzaskano mu prawie na miazgę. Schwartz wydał zduszony jęk i odwrócił się, jak gdyby miał zwymiotować. Doktor Lutz z przerażeniem krzyknął coś po niemiecku. - Kto to? - zapytał Schwartz słabym głosem - Czy ktoś z was wie?
"Tressilian był bliski popadnięcia w depresję. Jest Wigilia, a tu taka fatalna atmosfera. Coś strasznego! Podniósł się z wysiłkiem i ruszył pozbierać filiżanki po kawie. W salonie była tylko Lydia, na pół ukryta za kotarą okienną po przeciwległej stronie, wpatrzona najwyraźniej w mrok nocy. Słychać było fortepian zza ściany. Grał pan David. Tylko dlaczego, dziwił się Tressilian, akurat dzisiaj gra marsza żałobnego?".Z okazji Bożego Narodzenia sędziwy Simeon Lee zaprasza do siebie rodzinę na święta. Jest to zaskakujące zaproszenie. Senior rodu nie utrzymywał dotychczas z dziećmi częstych kontaktów. Jeszcze bardziej dziwi zaproszenie jednego z synów, który od dawna uchodzi w rodzinie za czarną owcę, oraz wnuczki, o której istnieniu nikt dotąd nie wiedział. Gdy do zaproszonych dołącza syn dawnego przyjaciela Simeona, pełna nieufności, ciężka atmosfera, psuje się jeszcze bardziej. Wszyscy patrzą na siebie wilkiem i podejrzewają gospodarza o nieprzyjemną intrygę. Nikt jednak nie spodziewa się, że w wigilijny wieczór dojdzie do krwawej zbrodni.[Hachette Livre Polska, 2001]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Mocno zapukałam, a że nikt nie odpowiadał, nacisnęłam klamkę i wchodzę. Wszystko poprzewracane, deska wyjęta z podłogi. "To napad rabunkowy", powiadam, "ale gdzie sama biedaczka?". I wtedy pomyśleliśmy, żeby zajrzeć do bawialni. I tam była. Na podłodze, z rozwaloną głową. Morderstwo!.
Pani McGinty nie żyje. Umarła, ale jak? Komu mogło zależeć na śmierci zwyczajnej, ubogiej staruszki? Czy zginęła dla marnych trzydziestu funtów ukrytych pod podłogą? A może dla dwustu zostawionych w spadku? I dlaczego w mieszkaniu nie znaleziono śladów włamania?Policja twierdzi, że zna odpowiedź na te pytania. Znalazła nawet winnego, a sąd wydał na niego wyrok - kara śmierci. Jednak inspektor Spance ma wątpliwości co do jego słuszności. Postanawia poprosić o pomoc przyjaciela, a wtedy do akcji wkracza Herkules Poirot. Śledztwo rozpoczyna się na nowo i od początku wiadomo, że jego wynik wcale nie będzie oczywisty.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni